jedyny w roku z miłością w pełni.
Za stołem najbliżsi i biały opłatek
przełamany, by mogło się spełnić...
Za oknem mroźna biel nieskończona
okrywa puchem drogi, dachy i sady.
Na niebie gwiazda, jakby pozłocona
i przejęty sierp księżyca - blady !
W pokoju choinka zachwyca strojna
po królewsku rozdając złoto bajeczne.
W aureoli światełek, refleksów - upojna
bije z niej piękno i ciepło bezpieczne.
Nad białym obrusem unoszą się marzenia
i miłość z twarzą, co nabrała świeżości.
Ze łzą wzruszenia - ślą światu życzenia,
by mogli zjednoczyć się wszyscy w radości.
Jak tradycja nasza mówi od wieków,
kolędę pospołu zaśpiewajmy radośnie.
A zrodzi się z Bogiem miłość w człowieku
przynosząc duszy człowieczej wiosnę !
To właśnie w ten wieczór - cichy i skromny,
zło z nienawiścią tracą łaskę goszczenia !
Niech pozostaną na wieczność bezdomni,
oczekując za progiem naszego przebaczenia ! (net)
*DRINK*
@@@@@ dzięki